Carsharing i wypadek – jakie konsekwencje poniesie użytkownik pojazdu?

Carsharing i wypadek – jakie konsekwencje poniesie użytkownik pojazdu?
06 lipca
22:35 2017

06-07-2017

Carsharing czyli miejska wypożyczalnia samochodów na godziny – system wspólnego użytkowania samochodów osobowych funkcjonujący w ponad 600 miastach na świecie. Jakiś czas temu rozwiązanie zawitało do polskich miast. Na ulicach coraz częściej można spotkać specjalnie oznakowane pojazdy. Widać, że rozwiązanie to zyskało sporą rzeszę zwolenników. W Warszawie możliwe jest także wypożyczenie skutera na godziny. Ale co dzieje się, gdy wypożyczony pojazd zostanie uszkodzony? Kto i w jakim zakresie  odpowiada za powstałą szkodę? 

Najprostszy przypadek to sytuacja, gdy sprawcą zdarzenia jest inny uczestnik ruchu, a wypożyczone auto (lub skuter) jest pojazdem poszkodowanym. Każdy z operatorów wymaga zgłoszenia takiej sytuacji przez użytkownika telefonicznie. Dalsza obsługa zapewniona jest przez konsultanta.

Pojazd wypożyczony może być także sprawcą zdarzenia. W takich sytuacjach oczywiście obowiązek zgłoszenia wypadku u operatora to podstawa. Natomiast sama odpowiedzialność kierowcy za szkodę kształtuje się odmiennie dla każdego z operatorów. Mają oni jednak pewne wspólne założenia. Użytkownik pojazdu odpowiada za powstała szkodę w pełnej wysokości w następujących sytuacjach:

  • umyślne uszkodzenie pojazdu
  • uszkodzenie pojazdu podczas prowadzenia w stanie po spożyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości, po użyciu narkotyków lub środków psychotropowych
  • uszkodzenie pojazdu podczas prowadzenia bez ważnego i honorowanego w Polsce prawa jazdy
  • uszkodzenie pojazdu w razie przekroczenia dopuszczalnej prędkości lub ładowności, holowania innego pojazdu lub w razie dopuszczenia się innego rażącego naruszenia przepisów ruchu drogowego
  • ucieczka z miejsca wypadku
  • szkody powstałej, gdy osobą kierującą nie był użytkownik, który dokonał rezerwacji pojazdu
  • opuszczenia pojazdem terytorium Polski
  • wykorzystywanie pojazdu niezgodnie z przeznaczeniem.

Jakie konsekwencje czekają użytkownika, gdy to on doprowadzi do uszkodzenia pojazdu? To zależy od operatora i zapisów w regulaminie korzystania z pojazdu. Przyjrzyjmy się tym największym i najbardziej popularnym.

Traficar

„Użytkownik nie ponosi odpowiedzialności za kradzież pojazdu jak i za uszkodzenie lub zniszczenie pojazdu na skutek wypadku lub kolizji”. Oczywiście nie dotyczy to sytuacji, o których mowa w punktach powyżej.

Panek Car Sharing

Opłata dodatkowa w przypadku uszkodzenia samochodu: „kwota odpowiadająca wartości szkody według wyceny systemu Audatex, jednak nie więcej niż 4000 zł”.

Blinkee

„Koszt naprawy blacharsko-lakierniczych oraz części zamiennych i wyposażenia, w przypadku gdy naprawa objęta jest odpowiedzialnością Klienta – koszt usługi naprawy, ale nie więcej niż 500 zł”.

Pozostają jeszcze sytuacje, w których nie wiadomo, kto jest sprawcą, np. gdy pojazd zostanie uszkodzony podczas parkowania przez nieznane osoby (akty wandalizmu, przerysowania parkingowe). O tym regulaminy nic nie mówią. Dlatego też wysłałem zapytania do wymienionych wyżej operatorów, ale odpowiedział tylko Traficar. W zasadzie z otrzymanej odpowiedzi za dużo nie wynika: „W przypadku uszkodzenia pojazdu przez osoby trzecie, po zakończeniu Pańskiego wynajmu, przeprowadzany jest wywiad środowiskowy zarówno z ostatnim jak i kolejnym użytkownikiem Traficara”. Traficar i tak deklaruje brak odpowiedzialności finansowej użytkownika za uszkodzenia powstałe w wypadku lub kolizji. Bardziej istotne jest podejście Panek Car Sharing i Blinkee – ci operatorzy bowiem obciążają swoich użytkowników do pewnego limitu kwotowego. Jednak informacji na ten temat nie udało mi się uzyskać.

Moim zdaniem operatorzy mogą mieć spory problem z ustaleniem odpowiedzialności za tego typu zdarzenia. Przepisy kpk i kc mówią o domniemaniu niewinności oraz obowiązku udowodnienia faktu przez osobę (instytucję), która wywodzi z tego faktu skutki prawne (korzysta poprzez otrzymanie odszkodowania za uszkodzenia). Zatem nie można z góry przypisać odpowiedzialności za uszkodzenie ostatniemu użytkownikowi pojazdu. Pozostaje analiza monitoringu (jeśli pojazd poruszał się lub parkował w jego zasięgu) lub odczyt zapisów ze sterowników pojazdu (rejestrują one np. aktywację poduszek powietrznych i napinaczy pasów bezpieczeństwa, awarię oświetlenia, uszkodzenia podzespołów). Może to pomóc w ustaleniu, kiedy doszło do uszkodzenia pojazdu, ale należy pamiętać, że systemy te nie rejestrują np. zarysowań czy niewielkich wgnieceń. Zapewne jednak koszty napraw uszkodzeń operatorzy mają wkalkulowane w ryzyko prowadzonego biznesu, co znajduje odzwierciedlenie w cennikach wynajmu.

Spodobał Ci się ten wpis? Odwiedź moją stronę na facebooku, lajkuj, polecaj i udostępniaj moje artykuły.

Przezorny Zawsze Ubezpieczony